Okładka książki - Ola Budzyńska "Dzieci i czas"

Dzieci i czas – czy da się mieć to na raz?

Dzisiaj kolejna książka z zakresu zarządzania czasem. Tym razem coś dla rodziców. Książka, którą biorę dziś na tapet to Dzieci i Czas autorstwa Oli Budzyńskiej, czyli Pani swojego czasu (recenzja innej książki Oli Budzyńskiej znajdziesz tutaj). 

Dzieci i Czas ma dwie ogromne zalety – pomaga zluzować trochę i zrzucić z siebie presję pod jaką są rodzice, a w szczególności mamy. A po drugie dzieli się bardzo fajnymi pomysłami jak nauczyć dzieci organizacji czasu. 

Obie te rzeczy łączy właśnie to, żeby nie spinać się i nie zamęczać się. Zamiast ślepo biec za nieosiągalnym ideałem i tytułem Perfekcyjnej Pani Domu lepiej wypracować sobie zdrowe nawyki. Jakie to są? Przede wszystkim podział obowiązków, po drugie jasne zasady i po trzecie zrzucenie z siebie presji, że wszystko musi być idealnie. Nie ukrywamy, nigdy takie nie będzie. 

Bliskie jest też mi podejście by traktować dzieci jak „dorosłych”. To znaczy by mówić do nich normalnie, tłumaczyć (oczywiście dostosowując do wieku szczegóły) i pomagać, ale nie wyręczać! Dzięki temu dzieci szybciej zaczną być samodzielne. 

Kolejnym plusem książki jest dostęp do dodatkowych materiałów, które otrzymuje się po zakupie. Są to mianowicie listy zadań, kalendarze, webinar, lista polecanych książek dla dzieci i wiele więcej. 

Podsumowując jest to bardzo przyjemna i wartościowa pozycja, którą polecam wszystkim rodzicom. 


„Dzieci i czas” Ola Budzyńska