Też tak mam – czyli jak bolesna jest codzienność wielu z nas

Kojarzycie Chujową Panią Domu? Taka zabawna strona na Facebooku, która jest taką bezpieczną przestrzenią do tego by pośmiać się z samej siebie i faktu, że nie jesteśmy Perfekcyjnymi Paniami Domu. Świadomość tego, że nie jest się jedynym beznadziejnym przypadkiem i nie tylko nam nie wychodzi daje ukojenie i pocieszenie. 

Tak się składa, że w 2021 roku Magdalena Kostyszyn wydała książkę, która też pociesza nas, że nie jesteśmy w swoich problemach same, jednakże to już nie są śmieszki z naszej kreatywności czy nieporadności. To jest książka przepełniona bólem, niezrozumieniem i samotnością, mimo tego, że wiele kobiet znajdzie tam coś o sobie. Specjalnie piszę o kobietach, bo to ich problemy są poruszane i mało który mężczyzna będzie borykał się z problemami związanymi z macierzyństwem czy okresem. 

Też tak mam, bo taki tytuł nosi książka, to strzał prosto w brzuch, bo inaczej nie da się określić tego co czuje się podczas czytania. Osobiście czułam jak mnie skręca z niesprawiedliwości i z prawdziwości tego. Też tak mam, też przez to przechodziłam, też znam osobę, która tak miała. I chociaż ta książka jest niemal jak dobicie na myśl jak bardzo mamy przesrane, to daje jednak promyk nadziei. Ja też tak mam, też, to znaczy, że nie jestem sama. Nie jest ze mną coś nie tak, tylko ze światem. 

Nie jest to na pewno książka na przyjemne popołudnie, czy zrelaksowanie się po ciężkim dniu. Jest to jednak pozycja warta przeczytania. Ale najlepiej w kawałkach, by dozować sobie to wszystko. Podobne odczucia miałam czytając Mężczyźni objaśniają mi świat. Złość, gniew, smutek, strach i więź z innymi kobietami.

„Też tak mam” Magdalena Kostyszyn