Książki, podcasty, kroczek po kroczku

Ty i twoja firma w social mediach – porównanie książek Marcina Żukowskiego [współpraca]

grafika przedstawiająca okładki dwóch omawianych ksiażek

Dzisiaj krótkie porównanie dwóch książek autorstwa Marcina Żukowskiego- Ty w Social mediach oraz Twoja firma w Social mediach. Po którą lepiej sięgnąć i czy w ogóle warto? O tym dzisiaj.

Niedawno wydawnictwo Onepress zapytało się mnie czy byłabym zainteresowana zapoznaniem się z kilkoma ich książkami, w tym z wyżej wymienionymi. Jako, że interesuje mnie zagadnienie marketingu i widzę wiele miejsc u siebie do poprawy, z chęcią zgodziłam się sięgnąć po nie.

Pierwsze co mnie zaskoczyło, była ich wielkość. Oba noszą dumną nazwę podręczników, więc spodziewałam się kobył, które będą przekazywać prawdę objawioną. Jak się okazało, książki mają niecałe 250 stron, więc podeszłam do tego nieco sceptycznie, ale ku mojemu zdziwieniu stwierdzam, że jest to wystarczająca ilość.


Ty w Social mediach

Zaczęłam od Ty w Social mediach – podręcznik budowania marki osobistej dla każdego (wydanie III poszerzone). Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to książka skierowana do „zwykłego człowieka”. Nie ma tutaj naukowego tonu, jaki można byłoby się spodziewać po podręczniku. Całość jest napisana prosto i humorystycznie, tak by każdy był w stanie zrozumieć.

Książka jest podzielona na pięć rozdziałów. Pierwszy fajnie omawia nam czym właściwie jest marka osobista, dlaczego warto ją mieć i na czym polega jej budowanie. Drugi dotyczy tego jak zbudować własną markę, trzeci co właściwie robić, czwarty omawia najczęstsze przyczyny porażki, a piąty stanowi zakończenie.

Autor przez cały czas prowadzi nas za rękę po kolei przedstawiając zagadnienia na których powinniśmy się skupić, by stworzyć własną markę. Oprócz standardowego odpowiedzenia sobie na pytanie po co, wokół czego budować markę i w jaki sposób, autor proponuje jeszcze jeden szalenie ważny krok – research. I to nie na temat tego o czym będziemy pisać/ tworzyć, ale na temat samych siebie. Dzięki temu dowiemy się co widzą ludzie po wyszukaniu nas i możemy to zmienić, by zrobić dobre pierwsze wrażenie.

Bo tutaj ważna kwestia, budowanie marki osobistej i branding nie musi dotyczyć tylko osób, które chcą zostać kolejnymi influencerami. Marka osobista przydaje się również przy tak przyziemnej rzeczy jak szukanie pracy. Żukowski przedstawia sposoby jak napisać list motywacyjny, CV, a także zwraca uwagę, że działa to również w drugą stronę, czyli będąc pracodawcą, kiedy szukamy pracowników.

W książce znajdziemy różne sposoby wyróżnienia się – strona internetowa, blog, vlog, podcast, a także krótkie ich omówienie w tym jak je stworzyć i co powinno się znajdować w wybranej przez nas formie. Podobna sprawa tyczy się najbardziej znanych social mediów jak Instagram, Facebook, Twitter/X, YouTube, Snap czy Tik Tok. Oprócz omówienia specyfiki każdego z tych miejsc, znajdziemy informacje dotyczące przeprowadzania konkursów oraz reklam – ich rodzaje i to czy nam się opłaca w nie inwestować.

Ogromny plus z mojej strony za to, że autor porusza kwestię prywatności w social mediach, zwłaszcza dotyczącej dzieci i publikowania ich zdjęć. Jak dla mnie jest to temat o którym za rzadko się mówi, więc cieszę się, że tutaj zostało to wspomniane.

Podobało mi się również to, że było wiele wstawek od osób, które są swoistymi autorytetami w dziedzinie marketingu internetowego i brandingu np. Paweł Tkaczyk. Dodanie ich historii, myśli czy spostrzeżeń zdecydowanie wzbogaciło omawianie danych zagadnień.

Dodatkowy plusik jeszcze za to, że Żukowski przy omawiania researchu pokazuje jak wyszukiwać informację w internecie, co wbrew pozorom nie jest takie łatwe i oczywiste. A także za to, że na koniec dostajemy całą listę przydatnych narzędzi z ich krótkim omówieniem.


Twoja firma w Social mediach

No dobrze, a teraz przejdźmy do drugiej książki, czyli Twoja firma w Social mediach – podręcznik marketingu internetowego dla małych i średnich przedsiębiorstw (wydanie IV poszerzone). Sama nie wiem czego spodziewałam się po tej książce, ale po bardzo dobrym Ty w Social mediach, miałam nadzieję, że trafię na coś równie pasjonującego, a w sumie w większości dostałam powtórkę z rozrywki. Nie zrozumcie mnie źle. Twoja firma w Social mediach jest dobra, rzeczowa i jak najbardziej godna polecenia, ale po prostu większość książki stanowiło kopiuj wklej z tej pierwszej. Może odrobinę bardziej opisowo plus trochę historii dotyczącej marketingu.

Tutaj też mamy wymienione przydatne narzędzia i omówione poszczególne social media. Plusem jest na pewno porównanie Twittera/X z Facebookiem, bo to w sumie dwa największe portale z których korzystają firmy. Mamy też tutaj wspomniany Pinterest i pomysły na wykorzystanie go, czego nie było w Ty w Social mediach. Podobało mi się również to, że znalazł się fragment z którego można dowiedzieć się jak wykorzystać messanger, automatyczne odpowiedzi i boty. Jest to zdecydowanie przydatne.

To co różni ją jeszcze od Ty w Social mediach to również fragment poświęcony pracy z influencerami. Mamy tam opisane zarówno kim są influencerzy i mikroinfluencerzy, a także, jaki typ współpracy możemy mieć z nimi. Oprócz tego w książce znajdziemy rozdział dotyczący social biznesu w którym omówione są między innymi social selling, społeczna odpowiedzialność bizesu, czy hipsteryzacja. Chociaż osobiście chciałabym by temat CSR (Corporate Social Responisbility) był nieco bardziej rozwinięty np. o pozytywne przykłady, jak i omówienie greenwashingu.

Z plusów i tego co różni tę pozycję od Ty w Social mediach, to wymienię jeszcze skupienie się na obsłudze klienta i kwestię kryzysów w SM i przykładów ich naprawiania. Uważam, że to bardzo ważne, zwłaszcza, że niestety widać, że wiele firm sobie z tym nie radzi (czego przykładem może być chociażby głośna sprawa z pewnym przedsiębiorstwem, które zwolniło graficzkę bo pierwszego dnia nie wyrobiła normy korzystając z nowego programu). Oprócz tego na uwagę zasługuje również to, że mamy tutaj (w przeciwieństwie do Ty w Social mediach) lepiej rozwinięte i omówiony miary skuteczności.


Podsumowanie

No dobrze, to pora na podsumowanie. Zarówno Ty w Social mediach jak i Twoja firma w Social mediach są bardzo dobrymi i rzeczowymi książkami z których można wiele się nauczyć. Czy ma sens kupowanie obu? Według mnie niekoniecznie. Fakt, książki stanowią swoje uzupełnienie, ale biorąc pod uwagę, że w większość treści jest bardzo podobna, raczej bym zastanowiła się czy bardziej zależy mi na tworzeniu marki osobistej, czy prowadzeniu firmy i relacjach z klientami i wybrała jedną.

Moja ocena 4/5