W dzisiejszym odcinku podzielę się moim doświadczeniem dotyczącym poszukiwania mieszkania/ pokoju na wynajem. Na co najbardziej zwracać uwagę, co zrobić zanim usiądziesz do wyszukiwarki? Zapraszam do wysłuchania!
Większość osób prędzej czy później musi przejść przez ten etap, który jest poważnym krokiem ku dorosłości. Zazwyczaj wiąże się to z wyprowadzką na studia, ale niektórzy później mają potrzebę znalezienia swojej własnej przestrzeni. Niezależnie od tego na jakim etapie życia jesteś możesz mieć różne oczekiwania i potrzeby jeśli chodzi o mieszkanie, czy pokój, postaram się jednak by każdy znalazł coś dla siebie w tym odcinku.
Zacznijmy od tego, że kiedy postanawiasz wynająć lokum po raz pierwszy musisz się zastanowić z kim, o ile w ogóle z kimś, chcesz mieszkać. Każda opcja ma swoje plusy i minusy.
Mieszkanie samemu: Plus nie potrzebujesz dużo przestrzeni, minus koszty.
Mieszkanie z kimś: Plusy Zazwyczaj płacisz mniej, masz z kim pogadać, ale minusy to nigdy nie wiadomo na kogo trafisz, a nawet jeśli będziesz mieszkać z kimś kogo znasz, to i tak nie jest przesądzone, czy dobrze będzie się wam wspólnie mieszkało.
Jeśli wprowadzasz się do miejsca gdzie są już inni lokatorzy warto przyjrzeć się im, czy będziecie żyć w zgodzie. Raczej osoba zamknięta w sobie kiepsko będzie się czuć z kimś, kto jest imprezowym zwierzęciem.
Kolejnym ważnym punktem jest zastanowienie się na czym przede wszystkim ci zależy. Lokalizacja? Dobry dojazd? Duże mieszkanie? Zmywarka? Winda? Zamknięty parking? Warto sobie to wszystko gdzieś wypisać, uporządkować co jest najważniejsze, a z czego w razie czego możesz zrezygnować.
Ostatnia rzecz zanim odpalisz Internet w poszukiwaniu lokum jest kwestia finansowa. Ile jesteś w stanie zapłacić miesięcznie. Ile byłbyś skłonny dopłacić, jeśli mieszkanie byłoby idealne?
Kiedy to wszystko masz już uporządkowane czas na poszukiwania. Wpisz sobie swoje główne podpunkty do wyszukiwarki np. ilość pokoi, cena, lokalizacja, winda itp i nie marnuj czasu na oglądanie czegoś co na pewno odpada. Wystrzegaj się ofert, gdzie nie ma zdjęć, tylko np. sam plan mieszkania. Jeśli brakuje zdjęć jakiś pomieszczeń, jest duże prawdopodobieństwo, że będa w kiepskim stanie. Jednak jeśli pozostałe rzeczy nam odpowiadają, można poprosić o dosłanie brakujących zdjęć. Uwaga na oszustwa, gdzie każą płacić za oglądanie mieszkania. Nikt nie może pobrać od was pieniędzy za samo oglądanie na żywo, a raczej nie powinien. Takie oferty warto od razu ignorować.
Wybrałeś swoich faworytów? No to pora się umawiać na oglądanie. Tu uwaga, w dużych miastach lokale do wynajęcia schodzą w ekspresowym tempie, więc nie warto odkładać tego na zbyt długo, czy też zbyt długo się zastanawiać. Jeśli wszystko jest ok. Bierz, albo zarezerwuj, chociaż z tym to bywa różnie.
Na co zwracać uwagę jak już się jest na miejscu?
- Lokalizacja. Zakładam, że wybierasz taką, która cię interesuje, ale zobacz, gdzie są najbliższe sklepy, przystanki, miejsca parkingowe, czy nie kręcą się po okolicy szemrane osoby, w jakim stanie jest blok i sąsiadujące wokół niego. To dużo świadczy o tym z kim przyjdzie ci żyć na co dzień.
- Hałas. Jeśli nie jest to dla ciebie problem, to olej ten punkt, ale ci, którzy do tej pory prowadzili swoje sielskie życie na spokojnym osiedlu zamkniętym, albo na wsi, niech sprawdzą, czy przy otwartym i zamkniętym oknie nie będzie słychać hałasów ulicy, samolotów, czy pociągów.
- Stan techniczny mieszkania. Czy podłoga jest cała, czy nie ma dziur w ścianach, czy nie ma nigdzie robactwa (miałam to nieszczęście, że przez kilka miesięcy mieszkałam w mieszkaniu, gdzie mimo 2 czy 3 dezyteracji były karaluchy, kawałki podłogi przyklejały się do stopy i odchodziły, a w jednym pokoju była mała dziura na wylot, że widać było przez nią jadące samochody), w jakim stanie są meble, czy działa cały sprzęt w mieszkaniu i każdy włącznik prądu. Zdarzały mi się takie kwiatki, gdzie po jakimś czasie okazywało się, że w sumie jeden włącznik nigdy nie działał, a tu piekarnik wariuje itp. Jak są przymocowane meble (u mnie kiedyś okazało się, że szafki kuchenne były krzywo, a lustro było na taśmę klejącą), jakie farby zostały użyte do malowania (w jednym z mieszkań chyba plakatówki, bo jak tylko przejechało się mokrym to schodziła), czy urządzenia sanitarne (zlew, wanna, prysznic itp) są dobrze uszczelnione, czy nie będzie się gromadziła woda. Czy wszystko jest podłączone jak trzeba (w jednym mieszkaniu, które oglądaliśmy, rurę od pralki trzeba było na czas prania wkładać do kibla lun do wanny by miała gdzie woda odpływać.
- Meble. W jakim stanie są meble, czy właściciel może wziąć część, jeśli czegoś nie potrzebujemy, czy możemy wnieść własne. Czy możemy przywiercić coś do ścian, albo przykleić. Czy jest podstawowe wyposażenie (np. jedna pani proponowała nam, że pralkę kupi dopiero po wpłaceniu kaucji)
- Umowa. Na jak długo, jaki okres wypowiedzenia, jakie opłaty stałe, ile za media, czy są jakieś kary za zerwanie wcześniej umowy, kaucja, czy jest zwrotna i ile wynosi. Czy chcą zawrzeć ją przy notariuszu? Czy nie ma ukrytych kosztów, czy wszystko jest odpowiednio podpisane, co wchodzi w skład mieszkania, włącznie z meblami. Czy można mieć zwierzęta, czy można palić, czy można mieć dzieci.
To tyle. To takie podstawy, które z mojego doświadczenia są bardzo ważne, a czasami w przypływie emocji potrafi człowiek zapomnieć.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.