Książki, podcasty, kroczek po kroczku

Tytuł: Corpse Methodology, poniżej wyjaśnienie: Czyli pisanie metodą na "trupa", obok kościotrup.

Pisanie metodą na trupa – corpse methodology

Jedną z największych trudności, by napisać książkę, jest zacząć pisać. Często może się zdarzyć tak, że będziesz mieć jakiś pomysł na scenę, a może nawet i zarys ogólny czego ma dotyczyć nasza powieść. Trudność zaczyna się jednak, kiedy trzeba przelać to wszystko na papier. W takich chwilach warto rozłożyć sobie pracę na etapy i w tym może pomóc dzisiejsza metoda.

Co to jest corpse methodology?

Najprościej rzecz ujmując, jest to metoda, która polega na podzieleniu etapów pisania, porównując je do budowy ciała.

Wyróżniamy cztery etapy:

  1. Kości
  2. Tkanki i mięśnie
  3. Ciało
  4. Make-up

1. Kości

Czyli szkielet powieści – podstawa, fundament.

Składa się z około 5-10 najważniejszych scen. Muszą to być zdarzenia kluczowe dla fabuły i będą stanowiły oś wydarzeń.

Każdą scenę, czyli kość zapisz jako osobny paragraf. Osobiście polecam zapisywać je jako osobne pliki. Jest to pomocne przy kolejnych czynnościach.

Na tym etapie najważniejsze jest by mieć początek i koniec powieści. Dzięki temu będziesz mógł zobaczyć jak bohater wyglądał i zachowywał się na początku, a jak na koniec. Pomoże to rozwinąć postać i ustalić kierunek w którym ma zmierzać.

Gdy będziesz mieć zapisane główne kości, możesz zacząć dodawać też mniejsze kostki, które będą odpowiadać mniej kluczowym zdarzeniom.

2. Tkanki i mięśnie

Drugi krok polega na rozwinięciu tego co zostało zapisane w kościach. Rozwiń paragrafy i traktuj je jako prompt.

Dobrze jest myśleć o rozdziałach, jak o odcinakch serialu, albo krótkich historiach. Dzięki temu będą ciekawsze i zachęcały czytelnika do kontynuowania książki.

Trzeba jednak uważać, bo pochłonięci szałem tworzenia, możemy zacząć zbaczać z wybranej ścieżki. Nie jest w tym nic złego, ale warto się wtedy zatrzymać i zastanowić, czy to jest droga, którą chcesz podążać, czy jednak lepiej wrócić, do tego co wyznaczają kości.

Jeśli stwierdzisz, że jednak wolisz wrócić do pierwotnego planu, NIE USUWAJ NIEPASUJĄCYCH FRAGMENTÓW. Zamiast tego, stwórz folder, gdzie będziesz wrzucać usunięte sceny. Mogą się przydać w innym momencie.

Kiedy uznasz, że zostały już napisane wszystkie rozdziały, połącz je w jeden plik. Gratuluję, masz swój PIERWSZY DRAFT.

3. Ciało

Masz już powieść, która ma początek, rozwinięcie i koniec. Nie jest to jednak koniec pracy. Teraz czas na rewizję.

Zrób sobie przerwę i przeczytaj wszystko co napisałeś_aś. Najlepiej na głos. Dzięki temu wyłapiesz dziwnie brzmiące zdania.

Wyślij swoją powieść do kilku osób i poproś je, by przeczytali ją i przekazali wszelkie uwagi. To będą twoi beta czytelnicy.

Nie musisz wprowadzać każdej zmiany, którą sugerują ci inni. Warto jednak obiektywnie przyjrzeć się każdemu komentarzowi.

Jeśli zastanawiasz się, jak rozwinąć swoje postacie, pomyśl nad tym czego pragną, czego się boją i co są w stanie zrobić, by dostać to co chcą. Możesz też wymyślić motto, którym się kierują. Dzięki temu będziesz wiedzieć co motywuje twoich bohaterów do działania i łatwiej będzie popchnąć fabułę.

4. Make-up

Teraz czas na upiększanie!

Dodaj brakujące lub dodatkowe opisy – szczegóły sprawią, że wszystko będzie brzmiało lepiej.

Możesz też zastanowić się nad brzmieniem zdań, tak by wyrażały dokładnie to co chcesz przekazać i wywoływały konkretne emocje.

Pamiętaj jednak, by nie dać się za bardzo pochłonąć i zapisywać zbyt kwieciście. Jeżeli dane zdanie jest niepotrzebne – wykreśl je.

Podsumowanie

Corpse methodology jest prostym sposobem na uporządkowanie pracy pisarskiej. Można też spróbować użyć tego przy innych projektach. Koniecznie dajcie znać, czy u was się sprawdza.